Dzień Dziecka

Dzisiaj jest Międzynarodowy Dzień Dziecka. Cały rok na to czekałem :)
Ja spędziłem go bardzo wyjątkowo. Byłem w odwiedzinach w Przedszkolu nr 50 na Bałutach.

Niestety pogoda pokrzyżowała nam plany i zamiast spaceru po Starym Mieście pokazałem dzieciom zdjęcia starej i nowej Łodzi. 

Dzieci oglądały uważnie, ku mojej radości bardzo dużo miejsc znały i opowiadały mi o nich. Poza tym miały dużo pytań.

Potem rozdaliśmy im  z mamą ulotki o Łodzi, razem czytaliśmy mapę, mama opowiedziała nam historię o parku Staromiejskim, który jest lepiej znany jak park Śledzia, kiedyś był tam targ i sprzedawano ryby, podobno dziwnie tam pachniało....

Później dzieciaki poznały herby Łodzi, od takiego z 1327 roku po dzisiejszy. Każdy dostał obrazek na pamiątkę. 

 Nawet trochę pofruwałem :)

Potem bawiliśmy się tak, że dzieci zadawały nam pytania, pytały np. o to ile jest budynków w Łodzi, ile muzeów, ile Kolorków. To wiedziałem na pewno - Kolorek jest tylko jeden.

Potem my zadawaliśmy im pytania, jak znały odpowiedź to była pyszna nagroda :)

Zobaczcie jakie fajne są dzieci w tym przedszkolu, i na prawdę wiedzą dużo o naszym mieście. 

A to ich panie wychowawczynie :)

Ale to nie koniec, z okazji Dnia Dziecka w ten weekend czeka mnie moc atrakcji. Do zobaczenia na mieście!
Dziękuję bardzo cioci Kasi za zrobienie zdjęć. 
Wszystkim dzieciom, i małym i dużym, życzę uśmiechu i dużo radości!