Mixer i Lunapark

W ten weekend w Łodzi odbył się Mixer Regionalny Łódzkie 2013.  Impreza odbyła się w Atlas Arenie, dookoła której byli wystawieni twórcy regionalni. Było bardzo dużo jedzenia, najbardziej smakowały mi brzoskwinie i twarożek. Byli też rękodzielnicy i inni artyści. 


Bardzo podobały mi się pszczoły, które robią miód.



 Fajne też były dynie i arbuzy w kwiatowe wzory, ale ktoś miał talent!



Na Mixerze było bardzo dużo ludzi, były też koncerty, chciałem iść się pobawić, ale mama powiedziała, ze jestem za mały, a poza tym na Łąki Łan już byłem kiedyś, więc ma dla mnie niespodziankę. 
No i poszliśmy do Lunaparku!


Mama się bardzo śmiała, że to miejsce nie zmieniło się odkąd była w moim wieku, mnie się jednak bardzo podobały te wielkie karuzele!


Nie odważyłem się pojechać na Kolejce Górskiej, bałem się, że spadnę, ale patrzyłem na przejażdżkę mamy i wujka Marcina, wyglądali na nieźle rozbawionych!  

Byliśmy też w Zamku Strachów, ale nic a nic się nie bałem. Dzielny już jestem i duży!


Najfajniej jednak było na żółwiku. Jemu też się chyba podobało :)


I tak upłynął mi kolejny weekend w Łodzi. Jak zawsze dużo się działo i nic się nie nudziłem! Fajna jest ta nasza Łódź! 

Komentarze

Popularne posty