Kinomaniak

 To był bardzo filmowy weekend. W sobotę wieczorem byłem z rodzicami w parku Śledzia na Kinie w Tramwaju. Projekcja rozpoczęła się o 21, jak już było ciemno.
Zanim obejrzeliśmy animacje z wytwórni filmów SE-MA-FOR, zwiedziłem zabytkowy tramwaj  "Sanok" z roku 1928 . 
Organizatorem tej imprezy jest Towarzystwo Opieki nad Zabytkami. 




Miejsce projekcji też było wyjątkowe. Odbywała się ona na zabytkowej krańcówce przy ulicy Północnej.





W niedzielę byliśmy na Polówce, czyli na kinie na świeżym powietrzu. Tym razem poszliśmy do Off Piotrkowskiej. Spotkałem tam ciocię Elizę, która oglądała film na wygodnym leżaku. 



Nam nie było aż tak wygodnie, chociaż ekran widziałem bardzo dobrze. Spotkaliśmy wujka Krzysia, który nam zrobił kilka zdjęć. Opowiedział też o tym, że ma w domu bardzo wesoło, bo ma cztery koty i dwa psy!



 fot. Krzysztof Ostanówko 



fot. Krzysztof Ostanówko

Niestety nie zostaliśmy na filmie do końca, bo zimno mi było i wróciliśmy do domu. Teraz nie mogę być chory, w Łodzi w wakacji tyle się dzieje, że nie chcę nic stracić.

Komentarze

Popularne posty