Pałac Herbsta
Może pamiętacie, że mam rodzinę w Szczecinie, która raz do roku przyjeżdża do Łodzi w odwiedziny.
W tym roku była u nas ciocia Halina, ciocia Monika i Zuzia, która jest wesoła i nigdy nie można się z nią nudzić! Zobaczyliśmy razem kilka ważnych miejsc w Łodzi. Byliśmy na Piotrkowskiej, na Woonerfie, na Rynku Starego Miasta, w Parku Ocalałych, w parku Śledzia, w Manufakturze. W Manufie to byliśmy prawie codziennie, bo dziewczyny lubią bardzo takie fabryczne klimaty. Musiałem je więc zabrać na Księży Młyn.
Tym razem zwiedzanie zaczęliśmy od Pałacu Herbsta, który zrobił na wszystkich ogromne wrażenie.
Pałac należy teraz do Muzeum Sztuki, można w nim oglądać wnętrza fabrykanckie rodem z XIX wieku.
Pałac został odnowiony i w tym roku oddany po gruntownym remoncie. Jest przepiękny!
Cudowne są też ogrody pałacowe! Mógłbym tam siedzieć całe godziny!
Z Zuzią, ciocią Moniką i moją ukochaną babcią zjedliśmy w kawiarni pyszne lody i przeszliśmy się po ogrodzie.
Poszliśmy też do dawnej Powozowni, teraz tam jest galeria sztuki z pięknymi dziełami sztuki!
Jest też super lampokoń!
Potem poszliśmy jeszcze na spacer wokół fabryki Karola Scheiblera.
Dzień zakończyliśmy przejażdżką po Łodzi i pysznym obiadem na Piotrkowskiej! Było super!
A to robiłem tydzień temu: KOLOROWY STARY RYNEK.
Przepraszam, że nie było wpisu, ale byłem bardzo zajętym Kolorkiem w tym tygodniu :)
W tym roku była u nas ciocia Halina, ciocia Monika i Zuzia, która jest wesoła i nigdy nie można się z nią nudzić! Zobaczyliśmy razem kilka ważnych miejsc w Łodzi. Byliśmy na Piotrkowskiej, na Woonerfie, na Rynku Starego Miasta, w Parku Ocalałych, w parku Śledzia, w Manufakturze. W Manufie to byliśmy prawie codziennie, bo dziewczyny lubią bardzo takie fabryczne klimaty. Musiałem je więc zabrać na Księży Młyn.
Tym razem zwiedzanie zaczęliśmy od Pałacu Herbsta, który zrobił na wszystkich ogromne wrażenie.
Pałac należy teraz do Muzeum Sztuki, można w nim oglądać wnętrza fabrykanckie rodem z XIX wieku.
Pałac został odnowiony i w tym roku oddany po gruntownym remoncie. Jest przepiękny!
Cudowne są też ogrody pałacowe! Mógłbym tam siedzieć całe godziny!
Z Zuzią, ciocią Moniką i moją ukochaną babcią zjedliśmy w kawiarni pyszne lody i przeszliśmy się po ogrodzie.
Poszliśmy też do dawnej Powozowni, teraz tam jest galeria sztuki z pięknymi dziełami sztuki!
Jest też super lampokoń!
Potem poszliśmy jeszcze na spacer wokół fabryki Karola Scheiblera.
Dzień zakończyliśmy przejażdżką po Łodzi i pysznym obiadem na Piotrkowskiej! Było super!
A to robiłem tydzień temu: KOLOROWY STARY RYNEK.
Przepraszam, że nie było wpisu, ale byłem bardzo zajętym Kolorkiem w tym tygodniu :)
Komentarze
Prześlij komentarz