Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Dziś jest 21. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku orkiestra pod dowództwem Jurka Owsiaka gra dla małych dzieci i dla seniorów. 
W każdym mieście w Polsce dzieje się bardzo dużo fajnych rzeczy. Ale najlepiej jest w Łodzi!
Każdy musiał mieć dzisiaj przyklejone serduszko, jako dowód poparcia dla Orkiestry.


Nawet druh Aleksander Kamiński, który siedzi w parku Staromiejskim miał swoje.



Na rynku Manufaktury było mnóstwo atrakcji. Pojeździłem troszkę na karuzeli.



W Orkiestrze najfajniejsze jest to, że gra w niej tyle różnych osób. 
Ja spotkałem dzisiaj przemiłą wolontariuszkę z SKN Inwestor, które układało na rynku ogromne serducho z monet.




Uśmiałem się też serdecznie z panią Strażniczką ze Straży Miejskiej, która zgodziła się pozować ze mną do zdjęcia!



A nawet sam zostałem Strażnikiem na chwilę:) 



Potem wrzuciłem parę groszy Panom z Uniwersytetu Łódzkiego, wyglądali bardzo poważnie, ale byli uśmiechnięci i weseli.


Na koniec przeszliśmy się Piotrkowską, żeby zobaczyć co u Tuwima. Na szczęście nie był cały oklejony serduszkami, więc Koloreczek zrobił sobie w końcu zdjęcie z Julianem. Cały tydzień marudził, ze on też chce! Że wszyscy mają, tylko nie on...


Nie wiem czy widzieliście Dziennik Łódzki, na trzeciej stronie dodatku Kocham Łódź jest moje zdjęcie z poetą! W prawdziwej, papierowej gazecie!


Dzisiaj trochę zmarzłem, ale warto było. Uważajcie na siebie, ubierajcie się ciepło! 

Komentarze

Popularne posty