WOŚP 2016

Już 24 lata gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy! Ja z nią gram dopiero cztery, ale będę grał do końca świata i o jeden dzień dłużej! Tak powinien wyglądać każdy dzień: ludzie na ulicach się uśmiechają, każdy wrzuca do puszki parę złotych, dzieci zbierają złote grosze i dorzucają się do złotego serca, jest wesoło, radośnie i głośno, w telewizji jest trochę mniej polityki, w tramwaju jakiś pan mnie zaczepił i podziękował, że mu dodałem otuchy, a przecież nic takiego nie zrobiłem, pogadaliśmy z nim tylko z mamą chwilę. Jest pięknie. A do tego wszystkiego pomagamy. W tym roku pomagamy małym dzieciom i osobom starszym, czyli osobom, które najbardziej potrzebują wsparcia, które same sobie nie poradzą. Na szczęście jest Jurek Owsiak i masa pozytywnych, dobrych ludzi. To daje nadzieję na lepsze. SIEMA!  

W Łodzi finał odbył się w Manufakturze, wybrałem się tam na pokaz tańca szkoły Project Salsa. Przez chwilę byłem w słonecznej Hiszpanii. Postanowiłem też, że będę więcej tańczyć. 


W kółku jest moja ciocia Iwona, siostra mamy, która tańczyła tylko przez chwilę, ale za to jak! 



Pobawiłem się trochę z grzecznymi psami :) 



No i poznałem prawdziwych facetów. Motocyklistów z grupy Berserkers. Jak będę duży też sobie kupię motor! 


Mogłem usiąść nawet na jednej takiej maszynie! Było niesamowicie!






Było też serce z Lego <3


I oczywiście wielkie, złote serce ze złotych groszy. Oczywiście troszkę się dołożyłem! 


Teraz siedzę przed telewizorem i oglądam relację, mam nadzieje, ze zbierzemy dużo pieniędzy i pomożemy wielu osobom! SIEMA! 

Komentarze

Popularne posty