Piotrkowska, część I
Jakiś czas temu wybrałem się z rodzicami na Piotrkowską, czyli na najsłynniejszą łódzką ulicę.
Byłem tam już nieraz i za każdą wizytą odkrywam jakieś nowe, bardzo ciekawe rzeczy. Jeszcze na pewno wiele razy będę Wam o tej ulicy opowiadał.
Na naszym spacerze przyglądaliśmy się pomnikom, które stoją przy Piotrkowskiej.
Zaczęliśmy od placu Wolności, a pierwszy pomnik stoi przy ulicy Jaracza, pod największą w Łodzi kobietą, czyli MAGDĄ. Nie wiem czy wiecie, ale to jest skrót: Magazyn Artykułów Gospodarstwa Domowego - MAGDA.
Pod tym domem handlowym stoją Twórcy Łodzi Przemysłowej. Ten pomnik jest częścią Galerii Wielkich Łodzian, której autorem jest Marcel Szytenchelm.
Ja siedzę tuż obok Karola Scheiblera, u szczytu stołu zasiada Izrael Poznański, a stoi Henryk Grohman.
Ciekawe, dlaczego Grohman stoi, jak myślicie?
To jest Izrael Poznański, w jego fabryce jest teraz Manufaktura.
Tutaj widok na pomnik z drugiej strony, w tle przepiękna kamienica Wilhelma Landaua. W tej kamienicy mieścił się kiedyś bank i bardzo luksusowe mieszkania, a także eleganckie sklepy, w których można było kupić zegarki, biżuterię, złote sztućce, kryształowe lustra i wiele innych cudownych rzeczy.
Kolejnym pomnikiem, jaki chcę Wam pokazać, to pomnik Artura Rubinsteina. Stoi od 2000 roku pod kamienicą, w której kiedyś mieszkał Rubinstein.
Ten fortepian, to również dzieło Marcela Szytenchelma. Coraz częściej można tam spotkać ulicznych muzyków, którzy grają przy największym polskim pianiście.
Bardzo blisko tego pomnika znajduje się chyba najfajniejsza figurka w całej Łodzi.
To Miś Uszatek pod Centrum Informacji Turystycznej, przy ulicy Piotrkowskiej 87.
Miś to postać ze znanej bajki dla dzieci, która była robiona w łódzkim Studiu Małych Form Filmowych Se-Ma-For.
W Muzeum Bajki możecie dowiedzieć się wszystkiego o Uszatku.
Nasz spacer powoli dobiegał końca, byliśmy już zmęczeni i było bardzo gorąco, ale nie mogliśmy nie pójść do jeszcze jednej bardzo ważnej postaci - do Juliana Tuwima.
Byłem tam już nieraz i za każdą wizytą odkrywam jakieś nowe, bardzo ciekawe rzeczy. Jeszcze na pewno wiele razy będę Wam o tej ulicy opowiadał.
Na naszym spacerze przyglądaliśmy się pomnikom, które stoją przy Piotrkowskiej.
Zaczęliśmy od placu Wolności, a pierwszy pomnik stoi przy ulicy Jaracza, pod największą w Łodzi kobietą, czyli MAGDĄ. Nie wiem czy wiecie, ale to jest skrót: Magazyn Artykułów Gospodarstwa Domowego - MAGDA.
Pod tym domem handlowym stoją Twórcy Łodzi Przemysłowej. Ten pomnik jest częścią Galerii Wielkich Łodzian, której autorem jest Marcel Szytenchelm.
Ja siedzę tuż obok Karola Scheiblera, u szczytu stołu zasiada Izrael Poznański, a stoi Henryk Grohman.
Ciekawe, dlaczego Grohman stoi, jak myślicie?
To jest Izrael Poznański, w jego fabryce jest teraz Manufaktura.
Tutaj widok na pomnik z drugiej strony, w tle przepiękna kamienica Wilhelma Landaua. W tej kamienicy mieścił się kiedyś bank i bardzo luksusowe mieszkania, a także eleganckie sklepy, w których można było kupić zegarki, biżuterię, złote sztućce, kryształowe lustra i wiele innych cudownych rzeczy.
Kolejnym pomnikiem, jaki chcę Wam pokazać, to pomnik Artura Rubinsteina. Stoi od 2000 roku pod kamienicą, w której kiedyś mieszkał Rubinstein.
Ten fortepian, to również dzieło Marcela Szytenchelma. Coraz częściej można tam spotkać ulicznych muzyków, którzy grają przy największym polskim pianiście.
Bardzo blisko tego pomnika znajduje się chyba najfajniejsza figurka w całej Łodzi.
To Miś Uszatek pod Centrum Informacji Turystycznej, przy ulicy Piotrkowskiej 87.
Miś to postać ze znanej bajki dla dzieci, która była robiona w łódzkim Studiu Małych Form Filmowych Se-Ma-For.
W Muzeum Bajki możecie dowiedzieć się wszystkiego o Uszatku.
Nasz spacer powoli dobiegał końca, byliśmy już zmęczeni i było bardzo gorąco, ale nie mogliśmy nie pójść do jeszcze jednej bardzo ważnej postaci - do Juliana Tuwima.
Tuwim siedzi pod Urzędem Miasta Łodzi, czyli dawnym pałacem Juliusza Heinzla, przy Piotrkowskiej 104. Możemy poprzyglądać się Piotrkowskiej razem z poetą Julianem Tuwimem od 1999 roku.
Autorem tego pomnika jest Wojciech Gryniewicz.
Ławeczka Tuwima jest już nieodłączną częścią tej ulicy, każdy kto przechodzi obok, pociera Tuwima po nosie, na szczęście. To pomaga!
Następnym razem przedstawię Wam inne pomniki. Mam nadzieję, że w czasie wakacji poznajecie Łódź, warto!
Komentarze
Prześlij komentarz